RSS
RSS

Sumujesz w Google Analytics tygodniami, przedstawiając każdą kropkę jako tydzień? Pewnie robisz to źle


Kategorie: Administracja, Kampanie reklamowe, Pozycjonowanie, Promocja, Wszystkie

0

Zadanie jest proste: chcemy porównać ruch w lipcu obecnego i lipcu ubiegłego roku.

Nic prostszego, prawda? Wchodzimy w statystyki odwiedzin i ustawiamy daty do porównania:

Ukazuje się poprawny wykres, na którym każda kropka reprezentuje domyślnie jeden dzień:

Jeśli jednak zmienimy sposób prezentacji tak, by każda kropka reprezentowała Tydzień, ukaże się dziwny, niepoprawny intuicyjnie wykres:

Zauważmy, że wykres dzienny wcale nie miał spadku pomarańczowej linii na samym początku. Na końcu zaś, linia ta wykracza poza niebieską. Porównujemy jednak dokładnie 31 dni tego samego miesiąca.

Skąd więc taka różnica?

Wyjaśniamy w dalszej części artykułu.

Statystyki Google Analytics błędnie liczą procentowe wzrosty ruchu


Kategorie: Administracja, Kampanie reklamowe, Pozycjonowanie, Promocja, Wszystkie

0

Większość pozycjonerów stosuje liczby z Google Analytics i nie są nawet świadomi, że obliczenia ich wzrostów lub spadków ruchu są skrajnie niepoprawne.

Jeśli w maju jednego roku mieliśmy 289 wizyt, a rok później już 1097, to o ile razy zwiększył się ruch?

Ponad 3 razy, prawda? Dokładniej, to 1097 / 289 = 3,7958 razy więcej, czyli po zaokrągleniu wzrost wynosił 380%.

Zgadza się?

Według Google Analytics – nie. Oto fragment statystyk, porównujący 2 okresy z dokładnie powyższymi liczbami odwiedzin:

Google Analytics - błąd

Jak widać, “zmiana” została obliczona jako 279,58%. Wynika z tego, że liczba mniejsza, niż 300, według Google nie mieści się nawet 3 razy w 1000. O co tu chodzi?

Wielopoziomowe menu nawigacyjne w filmach na YouTube


Kategorie: Promocja, Treść, Wszystkie

0

Czy wiesz, że w filmie na YouTube można zawrzeć wielopoziomowe menu nawigacyjne, np. dzielące wgrane filmy na kategorie?

W poniższym przykładzie u góry co kilka sekund przesuwane są okładki filmów. Na nich pokazywane są adnotacje (wycofane przez YouTube, ale zapewne taki sam efekt można uzyskać przy pomocy mechanizmu kart i ekranów końcowych). Kliknięcie na okładkę filmu otwiera odnośnik do jego zwiastunu w nowym oknie.

Na dole filmu wyświetlany jest przycisk nawigacji (także w formie adnotacji - zapewne do zastąpienia mechanizmem kart). Jego kliknięcie przenosi na koniec filmu, gdzie jest więcej przycisków - każdy reprezentuje jeden zestaw okładek filmów (filmy są zebrane w kategorie).

Dzięki takiemu mechanizmowi można na filmie YouTube zrobić ciekawy, wielopoziomowy katalog z odnośnikami - w przypadku kart także z ruchomymi miniaturami filmów, co jest wygodniejsze, niż proste odsyłanie do playlist.

Czy warto wdrażać AMP do stron internetowych? Wpływ na ruch


Kategorie: Nowe technologie, Optymalizacja, Pozycjonowanie, Promocja, Treść, Tworzenie stron, Wszystkie

0

Rozważaliśmy, czy wdrażać technologię AMP do stron internetowych.

Co to jest AMP? AMP (ang. Accelerated Mobile Pages – przyspieszone strony mobilne) to szybsze ładowanie witryny przy pomocy uproszczonego kodu programistycznego HTML, ale kosztem prawie całej szaty graficznej witryny – zostaje niemal sam tekst. Dzięki AMP strona może być wyświetlana u góry wyników wyszukiwania Google.

Wadą AMP jest brak szaty graficznej witryny – użytkownik po zapoznaniu się z treścią nie ma podsuniętych kolejnych kroków i zazwyczaj cofa się do wyników wyszukiwania.

Nasze podejrzenia zostały potwierdzone po przejrzeniu kilkudziesięciu raportów w postaci studium przypadku z zagranicznych witryn.

Podnoszenie Energii Głosu w Podcascie


Kategorie: Kampanie reklamowe, Promocja, Treść, Wszystkie

0

Od firmy Market Samurai zasłyszałem ciekawy trik na podniesienie energii głosu, czyli zrobienia wrażenia ekscytacji i przekonania z nagrania, które jest dosyć flegmatyczne.

Wystarczy w Audacity zaznaczyć nagranie i kliknąć Efekty → Zmień tempo (nie prędkość) i zwiększyć tempo o 10% do 15%.

Efekt faktycznie jest pozytywny, aczkolwiek nie zawsze potrzebny. Jest bowiem wtedy trochę mniej czasu na przyswojenie wiedzy przez słuchającego. Do celów nauczania i tłumaczenia lepiej zostawić standardowe tempo, natomiast jako narzędzie marketingowe ten trik wydaje się bardzo dobry.