RSS
RSS

RSS – Pełne, Częściowe, z Reklamami?


Kategorie: Promocja, Społeczność, Treść, Wszystkie

4

W 53 odcinku podcastu SitePoint poruszono ciekawą kwestię - kanały RSS.

Rozważano, czy warto umieszczać pełną treść wpisów w wątkach, czy tylko częściowe wypisy wraz z zaproszeniem na stronę z reklamami, a także, czy w samych wątkach umieszczać reklamy, a jeśli tak, to jakiego rodzaju.

Pełne kontra częściowe wpisy w RSS i reklamy

W skrócie, za umieszczaniem tylko skrótów lub wstępów wpisów w kanale przemawia intuicja - wszak czemu mamy oferować treść poza naszą stroną, bez nawigacji i reklam? Teoretycznie jest to strata ruchu. W praktyce jednak póki co RSS używają w znakomitej większości wyjadacze internetowi, którzy od reklam stronią. Dla nich z kolei irytujące jest, że nie mogą przeczytać całego wpisu w czytniku.

Ma to niebanalne znaczenie, jeśli ktoś używa czytnika przenośnego, np. w komórce. W takim przypadku nie można przeczytać całości historii offline, chyba, że czytnik oferuje ściąganie także treści linka docelowego. Jednak nawet jeśli mamy taką możliwość, to pobieranie całej treści, nawigacji i reklam każdej strony jest zupełnie niepraktyczne i obciąża telefon pod względem zajmowanej pamięci i szybkości działania czytnika.

Ponieważ czytelnicy RSS są w większości maniakami komputerowymi, to używają serwisów społecznościowych, opcji polecenia, czy Twittera. Z tego względu to oni mogą pomóc nam rozpowszechniać treści, więc dobrze to właśnie im serwować pełne wątki.

Ja traktuję RSS jak wynagradzanie stałych czytelników. W ramach podziękowania za zainteresowanie, oferuję im pełną treść. Na reklamy i tak zazwyczaj nie klikną, więc nie ma sensu zmuszać ich do wchodzenia na strony. W podcascie podawane są przykłady zmiany częściowych feedów na pełne (np. przez The Guardian), które nie miały wpływu na zarobki lub popularność (a przynajmniej nie był to wpływ negatywny). Chociaż nie ma badań jednoznacznie to potwierdzających, to sami możemy sprawdzić, czy czytelnicy RSS klikają w reklamy, dodając je bezpośrednio do wątku. W moim przypadku na wiele stron o zupełnie różnych tematach klikalność reklam w RSS była niemal zerowa, a więc nie warta zachodu.

Wnioski są więc takie, że lepiej serwować pełne treści (z możliwym wyjątkiem serwisów informacyjnych, gdzie preferowane są streszczenia informacji) i bez reklam.

Jakie reklamy są odpowiednie dla RSS?

Powyżej przez reklamy rozumiałem tradycyjne linki tekstowe, bannery lub animacje Flash. W podcascie zwrócono uwagę na to, że do RSS pasują zupełnie inne rodzaje reklam - wpisy sponsorowane, powiązane tematycznie z serwisem. Świetnym przykładem jest popularny blog dla użytkowników urządzeń Apple - Daring Fireball, którego autor czerpie większość zarobków właśnie z RSS, przeplatając nowości ze strony wpisami reklamowymi.

Trzeba jednak pamiętać, że tworzenie wpisów tego typu zajmuje sporo czasu, więc o ile nie mamy wielu czytelników, nie warto się w to bawić. Na tę chwilę jest to jednak jedyna sensowna forma reklamy w kanałach RSS.

Komentarze

Nie mam siły teraz szukać. Yoast proponuje dodawać na końcu wpisu tekstu w stylu “ten wpis jest ze strony …” co uważam za bardzo mądre w erze autoblogów. Ewentualna osoba czytająca tekst na autoblogu będzie wiedziała skąd on jest i jak sie zainteresuje może kliknąć i w razie gdyby ktoś kradł Twoje artykuły (oczywiście nie życie Ci tego, ale taka rzeczywistość) dostajesz od niego z automatu backlink (dzięki czemu dostaniesz SEO boost i namierzysz tych dziadów jeśli zdarza Ci się to sprawdzać). Jest do tego jakaś wordpressowa wtyczka, która robi to z automatu.

Yoast też zdecydowanie odradza puszczanie tylko częściowych wpisów w RSSie, gdyż jak sam mówi on kasuje od razu taką subskrypcje.

Pozdrawiam

To dobry pomysł, aczkolwiek na naszej stronie może taki podpis dziwnie wyglądać. Częściowe RSSy czasem mają sens – np. gdy artykuły są na różne tematy i często się pojawiają.

“aczkolwiek na naszej stronie może taki podpis dziwnie wyglądać”
Ale ten wpis będzie tylko w RSSie, na stronie go nie będzie. A to jest plugin, który to robi http://yoast.com/wordpress/rss-footer/

Pozdrawiam

Masz rację, dzięki za link. Wypróbuję :)

Komentuj

Subscribe without commenting