Planuję wdrożyć forum do jednego z moich projektów.

Idealnie by było, gdyby ładnie się zgrywało z WordPressem. Nie musi jednak tak być - wystarczy, że będzie miało w miarę rozsądny system szablonów, by móc je ręcznie podpiąć pod WP.

Po zabawie z wieloma popularnymi platformami wnioski mam niezbyt radosne.

Mimochodem trafiłem na projekt PHP Scanner, który pozwala na wrzucenie pliku PHP lub ZIP i robi z tego plik z rozszerzeniem .po do tłumaczenia treści na inny język. Można też wrzucić do niego bezpośrednio plik .po (chociaż nie wiem, co to daje).

Nie testowałem, ale notuję, bo w przyszłości się może przydać.

Natomiast do samego tłumaczenia cudzych plików .po można użyć darmowego programu Poedit. Kiedyś naszukałem się apliakcji, która by umiała odszyfrować ten bezsensowny format i nic nie znalazłem. Uff, problem mniej.

Przyjmuje się, że żeby nie przytłaczać czytelników ilością treści, należy publikować nowe artykuły 2-3 razy w tygodniu.

Najlepiej celować w konkretnie dni tygodnia. Zależnie od klasy odbiorców, będą to dni weekendu lub dni powszednie.

WordPress niby umożliwia zaplanowanie publikacji wpisu na przyszłość, ale już przy kilku artykułach staje się to mało wygodne - trzeba za każdym razem przejść do podstrony z zaplanowanymi wpisami i obliczyć, na kiedy zakolejkować kolejny.

Traciłem na to sporo czasu, zwłaszcza na tym blogu, więc wynalazłem kilka rozwiązań.

Zabezpieczanie to chyba temat większy niż pisanie samych aplikacji. Wiedza o SQL Injection już nie wystarcza :)

XSS, CSRF i inne bajery wychodzą na światło dzienne. Wraz z rozwojem technologii dochodzą nowe zagrożenia (patrz lista bezpieczeństwa dla HTML5).

Ileż to razy pisząc kod natknęliśmy się na problem, którego rozpracowanie zajmuje mnóstwo czasu?

Pewnie sporo. Szacuję, że w moich projektach ponad 50% czasu spędzam właśnie na szukaniu rozwiązań pewnych szczególnych przypadków lub rozwiązywaniu słabo udokumentowanych błędów.

Samo znalezienie błędu we własnym kodzie też lubi trochę zająć. Tego na szczęście z czasem się uczy i wie się, jak debugować kod bez podpinania kombajnów.

Tak czy owak, jest kilka miejsc, w których można znaleźć pomoc od programistów.