Zaawansowane wyszukiwanie na stronie internetowej cechuje się dwoma rzeczami:
- rozbudowanymi kryteriami wyszukiwania - co jest super
- brakiem wyników, ponieważ określamy zbyt szczegółowo kryteria - co jest niezmiernie wkurzające
Najbardziej irytuje mnie to w przypadku Allegro oraz wyszukiwarek ogłoszeń kupna i sprzedaży samochodów. Większość ludzi i tak nie zaznacza pół typu "klimatyzacja", bo woli to napisać w treści ogłoszenia. A wyszukiwarka tego nie znajdzie. Grrrr!
Generalnie nie przepadam za innym tłem na stronie, niż białe. Przypadkiem trafiłem jednak na stronę Fundacji Videsupra i mnie urzekło.
Witryna wygląda doprawdy pięknie (z małymi wyjątkami), a jeśli przesuniemy po niej kursorem myszy w lewo i prawo, to zobaczymy, jak chmury w tle wędrują. Świetny efekt tworzą dwie warstwy chmur. Jedna - to już by nie było to samo :)
Ciekawe, jak to tło prezentowałoby się, gdyby zautomatyzować i zapętlić ruch chmur - czy byłoby ładniejsze?
Dla mnie małym minusem jest lekkie przycinanie strony w przeglądarce Chrome, ale to pewnie da się wyeliminować lepszym kodem :)
Wszystkim, którzy chcą być na bieżąco z najnowszymi możliwościami HTML5 polecam obejrzenie przeglądu aktualnej obsługi formularzy HTML5.
Pokazane są w nim na żywo sposoby działania nowych elementów i atrybutów w różnych przeglądarkach. Wideo jest niezmiernie ciekawe i na czasie.
Autor wskazał też, jakie elementy można obecnie stosować, bowiem ogólny wniosek jest taki, że obsługa elementów wprowadzonych w HTML5 jest bardzo mizerna i niejednolita.
TinyMCE zazwyczaj robi sieczkę z kodu strony, więc ja piszę swoje artykuły w czystym HTMLu
Przyznam jednak, że nie jest to do końca wygodne - napisanie całego znacznika a href, albo <strong style="font-weight:normal"> (używam go do pozycjonowania) trochę trwa.
Gradienty w CSS3 to świetna sprawa - można robić płynne przejścia kolorów na różnych elementach i otrzymywać takie efekty, jakie dotychczas oferował tylko Photoshop.
Niestety, dosyć ciężko jest dobrać kolory na chybił - trafił. Jest też problem z przeglądarkami: chociaż większość obsługuje gradienty, to trzeba definiować je osobno dla niemal każdej z nich, a składnia wcale nie jest taka sama i oczywista.
Łącznie do stworzenia gradientu w CSS3, który obsługuje każda nowa przeglądarka, trzeba zdefiniować 8 reguł CSS!
Na szczęście istnieje darmowy generator gradientów CSS, którego znalezienie trochę zajmuje. Przejrzałem wiele takich narzędzi i tylko to jedno oferuje automatyczne tworzenie reguł dla starych przeglądarek, Firefoxa 3.6+, Chrome 2+, Safari 4+, Opery 10.11+, Internet Explorera 6, 7, 8, 9 i 10 i wedle oficjalnej specyfikacji W3C.
Do tego mamy do dyspozycji gotowe wzorce gradientów. Zdecydowanie polecam!